Jak nauczyć dziecko jeździć na rowerze i utrzymać równowagę?

dziecko na rowerku biegowym

Jak nauczyć dziecko jeździć na rowerze i utrzymać równowagę?

Jeżeli Twoje dziecko jest całkiem żywiołowe, wszędzie go pełno, dobrze chodzi i wykazuje zainteresowanie sportem, prawdopodobnie zastanawiasz się, czy jest gotowe rozpocząć naukę jazdy na rowerze oraz czym sam jesteś w stanie nauczyć je jazdy. Przed Tobą i Twoim maluchem interesująca przygoda pełna wrażeń, wzlotów i upadków.

Korzyści z jazdy na rowerze

Zanim dowiedz się, jak nauczyć dziecko jazdy na rowerze, przypomnij sobie najważniejsze korzyści płynące z tej aktywności fizycznej. Pamiętając o nich, znajdziesz motywacje i cierpliwość niezbędne do uczenia malucha. A zatem największe korzyści to:

·        Smukła, wysportowana sylwetka;

·        Silny organizm i układ odpornościowy;

·        Redukcja stresu;

·        Rozwój motoryki;

·        Możliwość zdrowego spożytkowania energii

·        Lepszy sen;

·        Zabawa oraz zacieśnianie więzi z rodziną i najbliższymi;

·        Ekologiczny sposób przemieszczania się po mieście;

·        Przygoda i możliwość podziwiania przyrody.

Z pewnością opłaca się być aktywnym na rowerze, prawda? Dlaczego nie nauczyć tego swojego dziecka tak, aby szybko wyeliminować problem z równowagą na rowerze?

Kiedy dziecko może rozpocząć przygodę z rowerem?

Na prawdziwą naukę jazdy na rowerze przychodzi czas mniej więcej po ukończeniu szóstego roku życia, niemniej już dzieci dwuletnie mogą się wprawiać w nauce. W jaki sposób Przy użyciu tak zwanego rowerka biegowego. Jest to specjalny jednoślad z dwoma kołami, takimi jak w rowerze, a także kierownicą i siodełkiem. Rowerek biegowy nie posiada za to bocznych kółek. Dziecko uczy się na nim odpychać, chwytać pewnie kierownicy. Ponadto uczy się chwytać równowagę. Wydaje się to nudne? Nic bardziej mylnego. Na rowerku biegowym można uczyć dziecka podstaw bezpiecznej jazdy, skręcania i orientacji w przestrzeni, które zaprocentują w przyszłości, kiedy nieco podrośnie. Poza tym, wprawiając się jazdy na rowerku biegowym, jest większa szansa, że gdy przyjdzie czas na prawdziwą naukę, nie będzie potrzebować bocznych kółek – od razu zechce pedałować na dwóch! Jeśli Twoje dziecko jest już za duże na naukę na rowerku biegowym, głowa do góry. Nic straconego. Pop

Polecamy także:  Gdzie biegać w Warszawie? TOP 10 najlepszych miejsc

Jak wybrać odpowiedni rower?

Jeśli pierwszy rower chcesz kupić dziecku powyżej czwartego roku życia, powinieneś kierować się kwestią wzrostu. Maluch o wzroście 0,95 metra do 1,20 potrzebuje roweru o przekroju o wysokości od 40 do 50 centymetrów oraz kół o średnicy 16 cali. Jeśli dziecko liczy sobie już sześć czy siedem lat, a wzrost zamyka się w 1,20 metra do 1,35 metra, pomyśl o rowerze z przekrokiem 50 do 60 centymetrów oraz o kołach o średnicy 20 cali.

Dlaczego tak ważna jest kwestia wzrostu? Zbyt ciężki i duży rower będzie niemożliwy do kierowania, dlatego bez sensu wypożyczać dziecku na okres nauki rower starszego rodzeństwa lub jednoślady dzieci znajomych, jeśli są zbyt duże. Duży rower sprawi, że dzieci prędzej się zniechęci, a nauka nie będzie dla niego żadną zabawą.

Zwróć uwagę na materiał, z którego wykonany będzie rower. Dla dziecka aluminium sprawdzi się lepiej niż stal. Aluminium jest lekka, a przy tym wytrzymała. Stal jest mocna, niestety ciężka, co – jak już wiesz – wpływa na komfort jazdy.

Czy nauka jazdy na rowerze jest trudna?

Nauka na rowerze z punktu rodzica może być nie lada wyzwaniem. W końcu musisz poświęcić trochę czasu, aby przypilnować dziecko, wspierać je i służyć pomocą. Jeżeli Ty jesteś gotów, nic nie stoi na przeszkodzie do nauki. Dzieci są ciekawe nowych rzeczy, chcą odkrywać i uczyć się, a także naśladować dorosłych. Potrzebny jest tylko jeszcze jeden składnik: cierpliwość.

Jeśli wyobrażasz sobie, że dziecko nauczy się za pierwszym lub za dziesiątym razem, weź głęboki wdech. Aby coś załapać, trzeba ćwiczyć. Choć dzieci z reguły uczą się szybciej niż dorośli, potrzebują czasu. Łatwo je zniechęcić albo – co gorsza – zafundować im traumę. Dlatego, zanim przystąpisz do nauki jazdy na rowerze, upewnij się, że maluch jest na nią psychicznie przygotowany. Po prostu zapytaj, czy chciałby mieć rower i jeździć jak inne dzieci. Przede wszystkim zaś, kiedy już dojdzie do pierwszych lekcji, nie denerwuj się, jeśli nie będzie śmigał jak mały kolarz. Dziecko doskonale czuje emocje dorosłego. Inną kwestią jest to, że nauka łapania równowagi i jazdy wiąże się z upadkami, płaczem, zdartymi kolanami. Dlatego już na początku wyjaśnij dziecku, że jeśli upadnie, nic złego się nie stanie. Poczekaj, aż samo wstanie i po chwili znów jechać. Nie przybiegaj do niego, ilekroć zdarzy mu się przewrócić, bo pomyśli, że jazda na rowerze jest zła i że coś złego mu się stanie. Najlepiej ubierz mu kask oraz ochraniacze, abyś i Ty i maluch czuli się bezpieczniejsi.

Polecamy także:  Korzyści na dwóch kółkach – jakie są zalety jazdy na rowerze

Jak mały rowerzysta nauczy się łapać równowagę?

Mały rowerzysta najpierw będzie potrzebował Twojej pomocy. Dobrze by było wyposażyć rower w specjalny kij lub uchwyt montowany do widelca z tyłu. Dorosły powinien pomóc dziecku utrzymywać równowagę, tak aby mogło swobodnie i bezpiecznie pedałować. Dopiero kiedy na 100% poczujesz, że dziecko czuje się coraz pewniej podczas jazdy, możesz spróbować je puścić. Jeśli uda mu się przejechać samemu parę metrów, radości nie będzie końca. Z chwilą, kiedy malec na własnej skórze odczuje, że samodzielnie jest w stanie pokonać tak wielką odległość, poczuje chęć kontynuowania nauki. Co nie znaczy, że Twoja praca jest skończona. Nawet jeśli za pierwszym razem się udało, za drugim i trzecim dziecko może mieć problem powtórzyć sukces. Ponownie warto uzbroić się w cierpliwość. W końcu nauka jest nieustającym procesem składającym się z wielu etapów, ale skoro raz się udało, uda się znowu.

Jeśli dziecko wyrazi taką wolę i poprosi Cię, żebyś wciąż je trzymał, tak właśnie zrób. Towarzysz dziecku tak długo, aż znów wyczujesz, że złapało równowagę i jest w stanie pojechać samo. Korzystaj z tej chwili radości, bo być może na drugi dzień lub za tydzień, Twoja pociecha uzna, że już Cię nie potrzebuje. Lecz nawet wtedy Twoja rola nie jest zakończona. Obserwuj zmagania dziecka z boku. Mów mu, jak ma jechać, uważać na przechodniów, zatrzymywać się w odpowiednich momentach. Nauka jazdy to dopiero początek. Bardzo ważne jest w końcu, aby dziecko nauczyło się dbania o bezpieczeństwo swoje i innych.